Policja w Miami-Dade na Florydzie aresztowała w weekend jednego z „kokainowych kowbojów”, którzy w latach 80. przeszmuglowali 75 ton kokainy do USA, generując ponad 2 miliardy dolarów zysków.
W zatrzymaniu Mario Gonzaleza brały udział policyjne helikoptery, psy i kilkudziesięciu funkcjonariuszy z różnych jednostek. Podejrzany uciekał najpierw quadem, a potem na nogach. Manny Puri z U.S. Marshals Service stwierdził, że był to „najlepiej przygotowany do ucieczki zbieg, jakiego w życiu widziałem”.
Ukrywającego się w krzakach Gonzaleza wytropił w końcu pies policyjny. Czworonóg ugryzł mężczyznę, a następnie podejrzanego aresztowała policja. Znaleziono przy nim pistolet i 36 tys. dolarów w gotówce. Puri podkreślił, że pistolet ma tak dużą moc, iż wystrzelony z niego pocisk jest w stanie się przebić przez kamizelkę kuloodporną.
We wtorek Gonzalez ma stanąć przed sądem federalnym, po czym najprawdopodobniej zostanie poddany ekstradycji do Nowego Jorku.
(łd)