Według Prokuratora Generalnego, Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry Jakub R. nie powinien opuścić aresztu.
Jak ustaliła Informacyjna Agencja Radiowa – jest możliwe, że jeden z głównych bohaterów warszawskiej afery reprywatyzacyjnej w najbliższym czasie wyjdzie na wolność. Przychylną decyzję w tej sprawie wydał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Warunkiem ma być wpłata kaucji w wysokości 2 mln złotych.
Według Prokuratora Generalnego wyjście Jakuba R. na wolność mogłoby zaszkodzić śledztwu: – Mam nadzieję, że to nie nastąpi. Istnieje realne ryzyko matactwa osób, które są zainteresowane tym, aby utrudniać postępowanie. W miarę postepowania prokuratury będzie im bowiem groziła wyższa kara.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry przeciwko wyjściu Jakuba R. na wolność przemawia też skala śledztwa: – Wiemy jak gigantyczny był ten proceder. Wyjaśnienie tych spraw jest ogromnym przedsięwzięciem, które wymaga często zagranicznej pomocy prawnej.
Wrocławska Prokuratura Regionalna złożyła zażalenie na decyzję wrocławskiego sądu. Do czasu jego rozpatrzenia decyzja o wypuszczeniu Jakuba R. na wolność została wstrzymana.
Jakub R. był urzędnikiem warszawskiego Ratusza. Według warszawskiej Prokuratury Regionalnej miał przyjąć ponad trzydzieści milionów złotych łapówek, m.in. w zamian za przychylne decyzje w sprawie reprywatyzacji nieruchomości.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Karol Surówka/kj