Mężczyzna z Florydy został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym zginęła jego żona. 33-latek znajdował się pod wpływem alkoholu i uprawiał z kobietą seks, kiedy doszło do tragedii.
W marcu 2014 roku Matthew Notebaert i jego małżonka Amanda wracali z koncertu. W pewnym momencie postanowili zatrzymać samochód i zbliżyli się do siebie. Wkrótce wznowili podróż, nie przerywając jednak stosunku. Kobieta siedziała mężczyźnie na kolanach, gdy ten wjechał rozpędzonym autem do kanału. Małżonka 33-latka poniosła śmierć na miejscu.
Badanie toksykologiczne wykazało, że stężenie alkoholu we krwi kierowcy wynosiło 0,149%. Florydzkie prawo stanowi, że kierowca sprawia zagrożenie dla siebie i innych po osiągnięciu poziomu wynoszącego 0,08%.
Kobieta miała z Notebaertem dwójkę dzieci. W lutym br. mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów.
(łd), Fot. Twitter.com