Władze Japonii starają się o uwolnienie japońskiego dziennikarza, przetrzymywanego przez terrorystów w Syrii. Wczoraj wieczorem w internecie pojawiło się nowe zdjęcie zakładnika, który na trzymanej w ręce kartce prosi japoński rząd o ratunek.
Jumpei Yasuda, według relacji japońskich mediów, miał zostać porwany w czerwcu ubiegłego roku podczas próby przedostania się do Syrii przez turecką granicę. Mężczyznę schwytali członkowie grupy o nazwie Front Al-Nusra. W marcu pojawiło się nagranie dziennikarza z przesłaniem do rodziny i władz Japonii. Na najnowszej fotografii trzyma on kartkę z napisem „Proszę o pomoc. To moja ostatnia szansa”.
Japoński rząd oświadczył, że podejmuje wszelkie działania, mogące pomóc w uwolnieniu dziennikarza. Yasuda jest wolnym strzelcem, nie związanym na stałe z żadną redakcją. W 2004 roku został schwytany w Bagdadzie. Wówczas Japonii udało się doprowadzić do jego uwolnienia.
W ubiegłym roku członkowie państwa islamskiego dokonali egzekucji dwóch Japończyków – dziennikarza, weterana wojennego i ochroniarza.
TS/ (IAR) Tomasz Sajewicz/Pekin /jj