Jedna osoba zginęła w eksplozjach, do których w niedzielę doszło w parku w mieście Utsunomiya na wyspie Honsiu w Japonii. Japońskie media podają, że wysadził się 72-letni mężczyzna, były żołnierz.
Jak podaje „The Japan Times”, do zdarzenia doszło w niedzielę ok. 11:30. W parku odbywał się właśnie festiwal tradycyjnej japońskiej kultury, który odwołano od razu po eksplozjach. Reuters informuje, że pierwszy wybuch miał miejsce w parku, a drugi na parkingu, gdzie spłonął samochód oraz stojące obok auta. Na zdjęciach w mediach społecznościowych widać szczątki samochodów oraz słup czarnego dymu. Świadkowie mówią z kolei o olbrzymim huku.
Na miejscu wybuchu w parku znaleziono jedno ciało. „The Japan Times” mówi również o trzech rannych osobach. Wszystko wskazuje, że zginął 72-letni mężczyzna, emerytowany żołnierz, do którego należał samochód na parkingu – podaje japoński portal NHK. Według BBC w środku auta znaleziono list pożegnalny mężczyzny. Tuż przed eksplozjami w parku spłonął również dom byłego wojskowego, który stał nieopodal. Jak pisze Reuters, żołnierz najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
Aleksandra Gersz, Fot. Twitter.com