Wraz z nowym rozporządzeniem o ograniczeniach, nakazach i zakazach z 26.11.2020 r. (Dz. U. poz. 2091) pojawiła się istotna zmiana w obowiązku zakrywania ust i nosa – pisze na swoim facebookowym profilu mecenas Magdalena Wilk.
Jak wskazuje prawnik, do tej pory zgodnie z rozporządzeniem taki obowiązek istniał w zakładach pracy, w budynkach użyteczności publicznej, w obiektach handlowych i usługowych oraz na targowiskach, ale zwolnione od niego były osoby wykonujące tamże czynności zawodowe, służbowe czy zarobkowo, z wyjątkiem osoby wykonującej bezpośrednią obsługę interesantów.
Wczytując się w paragraf 25 rozporządzenia można dojść do wniosku, że teraz ten wyjątek zniknął.
Oznacza to, że nie możemy już, kierując się treścią rozporządzenia, argumentować, że jesteśmy w pracy albo wykonujemy czynności zarobkowe i dlatego nie zakrywamy ust i nosa. Jedyne, co ustawodawca łaskawie wskazał, to że obowiązek istnieje, jeżeli w zakładzie pracy w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba. Czyli sami w pokoju możemy być bez maseczki – pisze Magdalena Wilk.
XD
wiadomosci.com/facebook.com/adwMagdalenaWilk