Jak można się było spodziewać, wartość większości akcji na Wall Street spadła po ogłoszeniu pozytywnego wyniku koronawirusa u Prezydenta Donalda Trumpa i jego żony Melanii.
Inwestorzy byli zaniepokojeni wiadomością o tym, że Prezydent Trump i jego małżonka Melania zachorowali na COVID-19. Wiadomość ta, stawia pod znakiem zapytania całą przyszłą sytuacją polityczną w kraju, na 32 dni przed wyborami.
Sytuacja na Wall Street stała się bardzo nerwowa, nawet w obliczu obiecanych przez Waszyngton pakietów pomocy finansowej. Wartość S&P 500 spadła o 1%.
Wiadomość o chorobie wpłynęła też na inne rynki. Stoxx Europe 600 wyszła z dołka w jakim tkwiła przez ostatnie kilka dni. W Japonii, gdzie wiadomości dotarły pod koniec ich dnia handlowego, akcje spadły łącznie o 1%, wymazując poprzednie zyski z ostatniego okresu.
Firmy naftowe takie jak Brent Crude czy West Texas Intermediate zanotowały spadki akcji o 4%. Obie są głównym wyznacznikiem stanu tego sektora rynku w Stanach Zjednoczonych.
Akcje firm IT takich jak Amazon, Apple czy Microsoft spadły o około 3%.
Akcje linii lotniczych poczatkowo wzrosły, po tym jak Spikerka Nancy Pelosi obiecała dla nich pomoc finansową, jednak jakiekolwiek zyski American Airlines i United Airlines szybko powróciły do stanu pierwotnego w ciągu dnia.
PS