Jedna z liderek protestu rodziców dorosłych niepełnosprawnych rezygnuje z kandydowania do Sejmu. Jak poinformowała, podczas rozmów, na które zaprosił ją „ważny polityk Platformy Obywatelskiej” zgodziła się na start z 3 miejsca z list Koalicji Obywatelskiej w okręgu toruńskim, ale wczoraj dowiedziała się, że będzie to 7. miejsce. „Jeszcze w lipcu zostałam telefonicznie zapewniona że nic się nie zmieniło” – zadeklarowała na Facebooku.
Iwona Hartwich napisała, że od lat prowadzi walkę o poprawę osób z niepełnosprawnościami. Dlatego – jak podkreśla – decyzję PO odbiera jako „niepoważne potraktowanie nie tylko mojej osoby, ale również środowiska Osób z Niepełnosprawnościami” „Cała sytuacja jest dla mnie bardzo przykra i czuję się oszukana” – napisała Iwona Hartwich.
Iwona Hartwich była jedną z liderek protestu rodziców dorosłych niepełnosprawnych w Sejmie w 2014 i 2018 roku. Uczestniczyła w nich wraz z niepełnosprawnym synem Jakubem, który w ubiegłorocznych wyborach samorządowych został wybrany na radnego Torunia z list Koalicji Obywatelskiej.
Wczoraj lider PO Grzegorz Schetyna ogłosił nazwiska kandydatów z pierwszych miejsc na listach Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. On sam będzie otwierał listę w Warszawie, a w Toruniu, skąd miała kandydować Iwona Hartwich, na pierwszym miejscu znalazł się poseł Tomasz Lenz.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Facebook/to/
fot. screenshot/YT/Onet Rano