Skrajnym brakiem odpowiedzialności wykazał się mieszkaniec jednej z podgorlickich miejscowości, który w miniony weekend wrócił z Niemiec w rodzinne strony i zamiast skierować swoje kroki do miejsca wskazanego przez wojewodę na kwarantannę,czyli w przypadku powiatu gorlickiego skorzystać z możliwości zamieszkania w bieckim internacie, pojechał do domu, w którym mieszka 11 osób!
Efektem powrotu i powitania jest kwarantanna nałożona na wszystkich domowników, którzy nie dość, że mieszkają w małym mieszkaniu w jedenaścioro, to jeszcze korzystają ze wspólnej łazienki i kuchni . Teraz będą mieli sporo czasu, by nacieszyć się sobą. Wszyscy odbywają kwarantannę.
W jednej z podgorlickich miejscowości z soboty na niedzielę interweniowała policja. – Gdyby chcieć opisać sytuację, to pokoleniowo patrol wezwała babcia. Zrobiła to dlatego, że mąż jej wnuczki właśnie wrócił z Niemiec. Starsza pani twierdziła, że w domu mieszka 11 osób, więc odizolowanie mężczyzny nie jest możliwe, a ona zwyczajnie boi się o swoje zdrowie i życie – tłumaczy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. W którymś momencie podczas rodzinnego powitania do domu wkroczyła więc policja.
– To było swego rodzaju zgłoszenie obywatelskie na policję. W ślad za tą interwencją, w niedzielę rano wydaliśmy dziesięć decyzji o kwarantannie dla wszystkich tych osób – tłumaczy Jadwiga Wójtowicz, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorlicach. Wszyscy odbywają kwarantannę. Teraz będą mieli naprawdę dużo czasu, by się sobą nacieszyć.
Agnieszka Nigbor-Chmura aip
Brawa dla Babci za postawę obywatelską