IKEA zapłaci odszkodowanie w wysokości 46 milionów dolarów rodzinie, której syn został zabity przez komodę. Została ona wycofana ze sprzedaży ponieważ nie była bezpieczna w użytkowaniu.
W 2017 roku komoda spadła na śpiącego, 2-letniego chłopca. Jozef Dudek na skutek rozległych obrażeń zmarł. Rodzina dziecka złożyła pozew, w którym zaznaczyła, że IKEA wiedziała o śmierci 2-latka i mimo tego nie podjęła odpowiednich kroków by w przyszłości zapobiec podobnym tragediom. „Nasi klienci zachowali wszelkie środki ostrożność, nawet przymocowali inne meble do ścian by zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Nie zdawali sobie jednak sprawy z tego, że kupiona przez nich komoda w 2008 roku będzie narzędziem śmierci ich syna” – powiedział adwokat, reprezentujący rodzinę. Jest to jedno z największych odszkodowań w USA za przypadkową śmierć dziecka.
Do tej pory zmarło 8 dzieci na skutek przewrócenia się na nie mebli, pochodzące ze sklepów IKEA. Ze sprzedaży wycofały one ponad 35 milionów różnego rodzaju mebli w tym komody, które mogły stanowić zagrożenie dla ich właścicieli.
BK