Władze Hondurasu wprowadziły stan wyjątkowy. Rząd chce w ten sposób powstrzymać gwałtowne demonstracje, do których dochodzi w całym kraju. Dekret ogranicza prawo do swobodnego poruszania w godzinach 18.00 – 06.00. Restrykcje wprowadzono na 10 dni. Zaakceptował je prezydent kraju.
Protestujący zarzucają rządzącym oszustwo w niedzielnych wyborach prezydenckich. Opozycja uważa, że obecny prezydent Juan Orlando Hernandez chce się utrzymać przy władzy poprzez sfałszowanie wyborów.
Krajowa komisja wyborcza zwleka z ogłoszeniem ostatecznych wyników wyborów. Kontrkandydatem obecnego prezydenta jest Salvator Nasralla z lewicowego Sojuszu opozycji przeciwko dyktaturze.
W niedzielę /26.11/ po zamknięciu lokali wyborczych zarówno Hernandez jak i Nasralla ogłosili zwycięstwo w wyborach.
W poniedziałek rano po obliczeniu głosów z 57 procent lokali wyborczych Komisja ogłosiła, że przedstawiciel opozycji Salvator Nasralla ma pięcioprocentową przewagę.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/AFP/vey/sk
fot.pixabay.com