Gubernator stanu Floryda Rick Scott apelował w środę do kolegów Republikanów w Kongresie, aby pospieszono się z planem walki z wirusem Zika.
Amerykańskie władze zamierzają przeznaczyć na ten cel ponad miliard dolarów. Barack Obama chciał, aby uruchomiono 1,9 miliarda, ale bliżej jest porozumienia odnośnie sumy o 800 milionów mniejszej.
– Musimy być gotowi, zanim nastąpi kryzys. Nie wiem, jaka jest odpowiednia suma – 1,1 miliarda czy 1,9 miliarda. Musimy się w każdym razie zjednoczyć i załatwić tę sprawę – mówił w środę Scott.
Floryda to amerykański stan najbardziej dotknięty problemem. Do środy odnotowano w nim 112 przypadków wirusa, jedną piątą wszystkich, które pojawiły się w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych.
Do szybszych działań zachęca nie tylko Scott, zrobił to także florydzki senator Marco Rubio. – Istnieje zagrożenie kryzysem zdrowia. Czas działać – zaapelował w środę w Senacie.
(łd)