W Chicago z powodu powikłań pogrypowych zmarło dziecko. Jest to pierwszy w tym sezonie śmiertelny przypadek spowodowany grypą. Zgon dziecka potwierdził miejski departament zdrowia.
Nie ujawniono wieku ani danych osobowych małego pacjenta. Jest to zarazem pierwszy przypadek śmiertelny grypy u dziecka w Illinois. Krajowe centrum ds. chorób i ich prewencji potwierdziło, że na grypę w USA zachorowało już ponad 6.4 miliona ludzi, z tego blisko 55 tysięcy wymaga leczenia szpitalnego. Do czwartku grypa przyczyniła się do śmierci 2 900 osób. Lekarze alarmują, że może to być najgorszy sezon grypowy od lat i przypominają o szczepieniach. Choroba ta jest niebezpieczna zwłaszcza dla małych dzieci, kobiet w ciąży a także osób starszych i z osłabionym układem immunologicznym.
BK