Grupa rosyjskich sportowców oskarżonych o stosowanie dopingu żąda odszkodowania w wysokości 4 i pół miliona dolarów. Rosyjscy zawodnicy twierdzą, że oskarżenia były bezpodstawne i złożyli pozew przeciwko autorowi raportu „o stosowaniu dopingu w rosyjskim sporcie” Kanadyjczykowi Richardowi Mclarenowi.
Jak podał rosyjski portal informacyjny „Meduza”, pozew został zarejestrowany w sądzie Ontario już w lipcu ubiegłego roku, ale zgodnie z kanadyjskim prawem pozywający muszą sami doręczyć powiadomienie pozwanemu. „Meduza” pokazała krótki film, z którego wynika, że szef rosyjskiego Związku Wioślarskiego Wienjamin But oraz kilku zawodników przekazali odpowiedni dokument pozwanemu.
Richard Mclaren wraz z grupą ekspertów opisał w swoim raporcie przestępczy proceder, polegający na fałszowaniu prób dopingowych przez rosyjskich sportowców, trenerów i lekarzy. Dokument wskazywał, że w sprawę zamieszani byli wysocy rangą urzędnicy państwowi i funkcjonariusze służb specjalnych, a o ich działaniach mieli wiedzieć – minister sportu i prezydent Rosji. Na tej podstawie Międzynarodowy Komitet Olimpijski wykluczył część rosyjskich lekkoatletów z udziału w letnich igrzyskach w Brazylii, zdyskwalifikował reprezentację Rosji mającą brać udział w zimowej olimpiadzie w Korei Południowej, a także odebrał kilkudziesięciu rosyjskim sportowcom medale.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/mcm/sk