Pożar w Jastrzębiu: duże zadymienie i ewakuacja mieszkańców. Do groźnego wybuchu ognia doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Pszczyńskiej. Na miejscu pojawiły się 4 zastępy strażaków, akcja trwała ponad 1,5 godziny.
Dzisiaj, po godz. 9, doszło do wybuchu ognia w jednym z mieszkań przy ul. Pszczyńskiej. Na miejscu pojawiły się trzy samochody gaśnicze i samochód operacyjny, łącznie piętnastu strażaków. Wszystko zaczęło się od przyjęcia zgłoszenia na numer alarmowy o dymie wydobywającym się z mieszkania na 1. piętrze. – Strażacy musieli użyć aparatów dróg oddechowych, sprzętu oświetleniowego i drabiny mechanicznej, by sprawnie przeprowadzić akcję. Gasiliśmy pożar przez otwarte okno i przy drzwiach wejściowych. Trzeba było także oddymić samo mieszkanie, przewietrzyć klatkę i skontrolować pozostałe mieszkania – relacjonuje Mirosław Juraszczyk z Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju. To nie wszystko, bo konieczne było również ewakuowanie 22 osób z bloku. Z kolei 19 innych lokatorów samodzielnie opuściło budynek. Mieszkańcy byli kierowani przez strażaków do sąsiedniego bloku, nikt nie wymagał jednak pomocy medycznej. – Spaleniu uległo wyposażenie mieszkania, ale w środku nie było właściciela. Dopiero później ustalono, kto był lokatorem. To dosyć poważny pożar ze względu na duże zadymienie. Straty szacuje się na kwotę około 8 tys. złotych – dodaje Mirosław Juraszczyk. Na razie nie wiadomo, z jakich przyczyn doszło do wybuchu ognia. Jastrzębskie służby będą starały się to ustalić.
Bartosz Wojsa (aip), foto arc