Policja aresztowała w ubiegłym tygodniu 25-letniego mężczyznę, który straszył strzelaniną w kościele w Seattle. Przy podejrzanym znaleziono broń AR-15.
Mężczyzna uczęszczał w przeszłości do kościoła w dzielnicy University District. Przed ponad rokiem zagroził, że spali przybytek. W kolejnych miesiącach personel kościoła nie miał z nim żadnego kontaktu, ale w październik br. 25-latek zaczął wysyłać kolejne pogróżki. Stwierdził, że zabije ludzi w kościele, a na Facebooku opublikował zdjęcie broni i amunicji.
Przedstawiciele kościoła zawiadomili o sprawie policję, która aresztowała mężczyznę i skonfiskowała karabin.
(mcz)