Mieszkaniec stanu Massachusetts, który groził, że zabije prezydenta Baracka Obamę, wysadzi komisariat policji oraz meczet, przyznał się do stawianego mu zarzutu nielegalnego posiadania broni.
Joseph Gargiulo z miasta Holliston został aresztowany w sierpniu ubiegłego roku. Agenci FBI zrobili nalot na jego dom, w którym odkryto m.in. części karabinu automatycznego, amunicję i odręczne notatki, w których groził przemocą muzułmanom.
Gargiulo miał zakaz posiadania broni palnej i amunicji w związku z zakazem zbliżania się, jaki uzyskała przeciwko niemu jego małżonka.
Kiedy w środę w sądzie przyznawał się do winy, Gargiulo zapewnił sędziego, że ma dzisiaj „czystszy umysł” niż w przeszłości.
Mężczyźnie grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Wyrok zostanie ogłoszony 12 października.
(jj)