– Nie wykluczam, że to spisek służb, mający na celu wykończenie mnie. Ale nie jest to główny powód ataków na mnie – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Radiem Zet.
Prezydent Warszawy stwierdziła, że nie uważa, by przegrywała wojnę o stolicę. Jej zdaniem postępuje zgodnie z konstytucją, bo to ona jest najważniejsza.
– Nie mam sobie nic do zarzucenia, bo oparłam się na procedurze z 2003 roku Lecha Kaczyńskiego. To obowiązkiem CBA lub prokuratury było uprzedzić mnie o tym, co się działo w Warszawie. Winę ponoszą wszyscy politycy, którzy nie uchwalili ustawy reprywatyzacyjnej, tak jak to miało miejsce w innych krajach. Nie rozważam podania się do dymisji. Będę walczyć do końca – zapowiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej dodała, że nie ma zamiaru stawić się przed komisją weryfikacyjną i nic nie zmieni jej decyzji.
– Nie stawię się przed komisją, bo ona jest niekonstytucyjna. To jest bezprawie. Dla świętego spokoju mam się stawić? Tak naprawdę ja powinnam to zawnioskować do Trybunału Konstytucyjnego, ale uważam, że go nie ma. Sorry. Być może sprawdzę, czy jest to zgodne z prawem przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Jestem profesorem prawa i będę o to prawo walczyć – powiedziała.
– Mamy w Polsce do czynienia z pełzającym zamachem stanu. To jest rząd autorytarny. Dopóki ja żyję, będę z tym walczyć. Państwo prawa wymaga przede wszystkim poszanowania konstytucji – dodała prezydent Warszawy.
Hanna Gronkiewicz-Waltz odniosła się też do słów jej partyjnych kolegów, którzy twierdzą, że powinna ona stawić się przed komisją (mówił to m.in. Grzegorz Schetyna).
– To jest pytanie do nich. Nie wszyscy mnie namawiają. Joanna Mucha nie, ona rozumie moją sytuację. Grzegorz Schetyna jest historykiem, a nie prawnikiem i stąd ta różnica poglądów. Moje odejście z PO nie poprawiłoby sytuacji partii, a tylko pogorszyło. Nie zostanę kozłem ofiarnym braku ustawy reprywatyzacyjnej. Będę walczyć. Mam zamiar dokończyć moją kadencję i sprawić, żeby ludzie mieli godne życie. To jest moja misja – powiedziała.
Kacper Rogacin (AIP)