Gorzowscy policjanci uwolnili 9-latkę więzioną w jednym prywatnych mieszkań. Dziewczynka przebywała w domu znajomego swojej matki, który został już zatrzymany przez funkcjonariuszy. Śledczy badają, czy doszło do gwałtu.
Nadkomisarz Marcin Maludy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że służby zaalarmował starszy brat dziewczynki, który wraz z kolegą rozpoczął poszukiwania zaginionej siostry. Według ich relacji z mieszkania miał wydobywać się stłumiony głos. Jak dodał nadkomisarz policja i straż pożarna podjęły natychmiastową interwencję. „Po wejściu do mieszkania znaleźliśmy 9-latkę, która znajdowała się w wersalce. Była skrępowana, miała zakneblowane usta” – powiedział. Dziewczynka od razu trafiła pod opiekę lekarzy.
Około pierwszej w nocy policjanci odnaleźli i zatrzymali 24-letniego mężczyznę, w którego mieszkaniu znaleziono skrępowaną dziewczynkę. Podejrzany próbował uciekać przed policją. Trafił do policyjnej izby zatrzymań, gdzie zostanie przesłuchany.
Poszkodowana 9-latka znajduje się w szpitalu. Według informacji policji matka dziecka wiedziała o tym, że dziewczynka znajduje się pod opieką znajomego. Mężczyzna miał powiedzieć kobiecie, że podczas spaceru dziewczynka oddaliła się i nie może jej znaleźć.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/hm/zr