6.3 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Gortat najlepszym strzelcem Wizards, porażka Bulls

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W lidze NBA, Chicago Bulls przegrali wczoraj na wyjeździe z Cleveland Cavaliers 95 : 106.

Była to piąta z rzędu porażka Chicago Bulls. Jest to najdłuższa seria przegranych spotkań przez koszykarzy z Wietrznego Miasta od 2010 roku. Z resztą, kryzys w Bulls trwa od dawna. W ostatnich dziesięciu spotkaniach Byki wygrywały tylko dwukrotnie. Do tak fatalnej gry przyczyniają się bez wątpienia kontuzje. Bulls grają obecnie bez Jimmy’ego Buttlera, Nikoli Miritića i Joakim’a Noah.
Wczorajsze spotkanie od początku przebiegało pod dyktando Cavaliers. Gospodarze po pierwszej kwarcie prowadzili 7 punktami, a na przerwę schodzili z sześciopunktową przewagą. Bulls dotrzymywali jakoś kroku Kawalerzystom tylko dzięki dobrej postawie Dericka Rose, który w całym meczu zdobył najwięcej – 28 punktów przy prawie sześćdziesięcioprocentowej celności rzutów.
O losach meczu przesądziła trzecia kwarta wygrana przez Cavaliers ośmioma punktami. Kiedy w pewnym fragmencie trzeciej części gry ekipa z Cleveland docisnęła mocniej pedał gazu, była w stanie zdobyć 15 punktów tracąc tylko 4.
Ostatnia ćwiartka meczu nie była już w stanie niczego zmienić, tym bardziej, że Bulls nie potrafili zmobilizować się do skuteczniejszej gry.
Świetny mecz rozegrał w barwach Cavaliers LeBron James. Zaliczył 35 punktów, 9 zbiórek i 9 asyst, a więc niewiele zabrakło mu do osiągnięcia „triple double”.
Bardzo ważna informacja z obozu Bulls dotarła do nas wczoraj tuż przed zamknięciem okienka transferowego w NBA. Kirk Heinrich został oddany do Atlanta Hawks w zamian za prawo wyboru w drugiej rundzie draftu, oraz Hustina Holiday’a z Utah Jazz.

Marcin Gortat był najlepszym strzelcem Washington Wizards w meczu u siebie z Utah Jazz. Polak zdobył 22 punkty, a jego zespół wygrał 103:89.

Gortat, który w środę skończył 32 lata, był w bardzo dobrej formie. Trafił dziewięć z 12 rzutów z gry i cztery z pięciu osobistych. Ponadto miał 10 zbiórek i tym samym zaliczył piąte double-double z rzędu, a 28 w sezonie (na 45 rozegranych przez niego spotkań). Na parkiecie spędził niespełna półgodziny. Miał też aż pięć udanych bloków, dwa przechwyty i jedną stratę.

Poza Polakiem dobra formę zaprezentowali John Wall – 17 punktów, 11 asyst, oraz Bradley Beal i Nene – po 16 punktów. W zespole gości wyróżnili się Gordon Hayward – 19 punktów, Rodney Hood – 18 punktów i Rudy Gobert – 16 punktów i 12 zbiórek.

– Jestem naprawdę dumny z postawy swojego zespołu. Ważne było, że potrafiliśmy zwiększyć tempo gry, co wynikało z bardzo dobrej gry w defensywie – ocenił Randy Wittman, trener drużyny z Waszyngtonu. Gracze Jazz popełnili rekordowe 23 straty w meczu.

Starcie z klubem z Salt Lake City początkowo było zaplanowane na 23 stycznia. Wtedy jednak nie doszło do skutku z powodu ogromnych opadów śniegu, które nawiedziły m.in. Waszyngton. Głównie dlatego Gortat i spółka mają do rozegrania serię trzech spotkań dzień po dniu. W piątek podejmą Detroit Pistons, w sobotę zmierzą się na wyjeździe z Miami Heat. Wizards z 24 wygranymi i 28 przegranymi zajmują 10. miejsce w Konferencji Wschodniej.

– Nie mamy już miejsca na błędy, ani na porażki. Musimy kontynuować zwycięską passę – nie ma wątpliwości Gortat, który ma nadzieję, że drużynie pomoże w tym Markieff Morris. Polak i skrzydłowy, sprowadzony ostatniego dnia transferów z Phoenix Suns, grali wspólnie przez dwa sezony w zespole z Arizony.

 

Wyniki czwartkowych meczów NBA:

Washington Wizards – Utah Jazz 103:89 (28:23, 21:19, 27:26, 27:21)

Cleveland Cavaliers – Chicago Bulls 106:95 (26:19, 22:23, 30:22, 28:31)

Los Angeles Clippers – San Antonio Spurs 105:86 (21:15, 21:19, 30:29, 33:23)

/Łukasz Dudka

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520