Google przestało w czwartek przyjmować polityczne zlecenia reklamowe w stanie Waszyngton. Nastąpiło to w kilka dni po tym, jak stanowy prokurator generalny Bob Ferguson pozwał tę firmę oraz Facebooka do sądu, stwierdzając, że nie przestrzegają przepisów o transparentności reklam politycznych.
– Traktujemy transparentność reklam politycznych bardzo poważnie i dlatego zdecydowaliśmy się, począwszy od 7 czerwca, wstrzymać reklamy na poziomie stanowym i lokalnym w Waszyngtonie – oświadczył Alex Brasov, rzecznik firmy.
Również w czwartek w stanie Waszyngton weszły w życie nowe przepisy dotyczące informowania o finansowaniu kampanii reklamowych. Brasov podkreślił, że Google przeanalizuje zmienione prawo, tak aby nie było wątpliwości, że firma go przestrzega.
W złożonym w poniedziałek pozwie Ferguson stwierdził, że Google i Facebook przez lata naruszały prawo stanu Waszyngton, ponieważ nie przetrzymywały szczegółowych informacji o tym, kto płaci za umieszczane w sieci reklamy polityczne.
(mcz)