„Głowa młodej kobiety” Picassa wróciła do Hiszpanii

Obraz „Głowa młodej kobiety” Pabla Picassa wrócił do Hiszpanii. Został odnaleziony przez francuską policję na jednym z jachtów w okolicach Korsyki. Przetransportowano go policyjnym samolotem do Madrytu i oddano w depozyt Muzeum Królowej Zofii. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Właścicielem szacowanej na 26 milionów euro „Głowy młodej dziewczyny” jest Jaime Botin – były wiceprezes Banku Santander. Wcześniej dwukrotnie usiłował wywieźć obraz z Hiszpanii. Jednak sąd i Ministerstwo Kultury nie wydały na to zgody. Zrobił to więc nielegalnie. Do Francji dzieło Picassa dopłynęło jachtem, stamtąd miało być przewiezione samolotem do Szwajcarii. Akcja francuskich celników pokrzyżowała plany bankiera.
„Głowa młodej dziewczyny” po powrocie do Hiszpanii została zabezpieczona przez madryckie muzeum. Jeśli sąd uzna, że obraz chciano przemycić, to przejdzie on na własność Skarbu Państwa. A Jaime Botin nie tylko będzie musiał pokryć koszty transportu, ale może też stracić jacht, wart 32 miliony euro.
Odzyskane dzieło powstało rok przed namalowaniem przez Picassa pierwszych kubistycznych obrazów. W hiszpańskich zbiorach nie ma żadnego innego obrazu pochodzącego z tego okresu.