Były pracownik szkoły średniej w Bostonie, który głośno potępiał przemoc, został skazany na do 26 lat więzienia za to, że omal nie zastrzelił jednego z uczniów.
Shaun Harrison miał pseudonim „Rev”, ponieważ na uczniów Boston English High School miał wpływ niczym pastor. 58-latek wiódł jednak podwójne życie i wynajął 17-letniego Luisa Rodrigueza, aby sprzedawał dla niego marihuanę w szkole. W marcu 2015 roku postrzelił Rodrigueza w tył głowy, uznawszy, że nastolatek nie przynosi mu dostatecznie dużo zysków ze sprzedaży.
Obrona twierdziła, że Rodrigueza postrzelił ktoś inny, jednak ława przysięgłych uznała go winnym wszystkich zarzutów, w tym napaści z bronią w ręku z zamiarem morderstwa. Sąd skazał go na 23 do 26 lat pozbawienia wolności.
(jj)