2.9 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Gliński wyjaśnia wydatki PFN, opozycja pyta o ich zasadność. Chodzi o ponad 111 milionów złotych

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

O ponad 111 milionów złotych wydanych przez Polską Fundację Narodową w 2018 roku pytali w Sejmie posłowie opozycji. Informację o działaniu PFN przedstawił na posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Podkreślał, że jest w stanie „w 100 procentach bronić” pieniędzy wydanych przez Fundację, na którą środki przekazuje 17 spółek Skarbu Państwa.

Wśród zadań utworzonej w 2016 roku Polskiej Fundacji Narodowej jest upowszechnianie w kraju i za granicą wiedzy o historii Polski, a także promocja Polski na świecie, w tym ochrona jej wizerunku.

Na działalność statutową, stanowiącą 48 projektów, Fundacja wydała w 2018 roku prawie 105 milionów złotych. O te wydatki pytała posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Śledzińska-Katarasińska, mówiąc, że PFN jest pozbawiona kontroli i nadzoru. „Kampania społeczna w Polsce i w innych krajach – na jaki temat? Za 1,5 miliona złotych. I też ciekawy temat – Polska w Ameryce – za 23 miliony 18 tysięcy złotych. Może to był bardzo dobry program, ale naprawdę nie można wydawać 23 milionów, pisząc, że to Polska w Ameryce” – powiedziała posłanka KO.

Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński przyznał, że wiele z projektów zostało opisanych w sposób „enigmatyczny”, a sprawozdanie powinno być bardziej uszczegółowione. Polityk wyjaśniał, że jako minister sprawuje nadzór nad fundacjami, takimi jak PFN. Bezpośrednim nadzorem ma zajmować się Rada Fundacji. Piotr Gliński tłumaczył, że wart 23 miliony złotych projekt „Polska w Ameryce” służył poprawie wizerunku naszego kraju w USA poprzez opiniotwórcze elity amerykańskie. Odbywało się to za pomocą firmy ds. komunikacji strategicznej White House Writers Group oraz wynajętej przezeń agencji PR Edelman. „Ja nie wiem, w jakim stopniu ten projekt przyczynił się, bo nikt nie jest w stanie tego obliczyć, do tych wielkich sukcesów, jeśli chodzi o politykę polsko-amerykańską w ostatnim czasie. Do obecności kilku tysięcy amerykańskich żołnierzy na polskiej ziemi, którzy gwarantują nam bezpieczeństwo (…) tak prozaiczna sprawa, którą też się udało załatwić polskiemu rządowi w ostatnim czasie, czyli zniesienie wiz dla Polaków do Stanów Zjednoczonych” – mówił wicepremier. Szef resortu kultury mówił również o przekonaniu wpływowych organizacji żydowskich do polskiej racji stanu w trakcie konfliktu po nowelizacji ustawy o IPN.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński krytycznie odniósł się do akcji „Sprawiedliwe sądy” zrealizowanej w 2017 roku przez PFN za ponad 8 milionów złotych. Zdaniem polityka, to inicjatywa oczerniająca sędziów wystarczająca do jednoznacznej oceny Fundacji. „Konkretnie za tę akcję szkalującą sędziów ta Fundacja powinna zostać rozwiązana, a wszystkie osoby odpowiedzialne za to, powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej. Wydajecie ogromne publiczne pieniądze pochodzące ze spółek Skarbu Państwa na własną zabawę i co więcej, PFN jest instrumentem PiS w walce politycznej i dlatego powinna zostać zlikwidowana” – ocenił Dariusz Joński.

Wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki tłumaczył, że środki przeznaczane na Polską Fundację Narodową przez spółki Skarbu Państwa – blisko 50 milionów złotych w 2018 roku – to ułamek ich zysków. „Są przedstawiciele spółek w Radzie Fundacji. To jaki może być inny wpływ? To oni tworzą Radę. Składki na Fundację są precyzyjnie wyliczone, spółka po spółce w statucie, paragraf czwarty” -tłumaczył.

Najwięcej, bo ponad 33 miliony złotych, PFN wydała w 2018 roku na projekt dotyczący promocji Polski za granicą i przeciwdziałania rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji np. o historii naszego kraju. Wicepremier Piotr Gliński tłumaczył, że w skład tej części wydatków weszła między innymi produkcja „Poland – The Royal Tour”, która trafiła do amerykańskiej sieci PBS, a także spot o Bitwie Warszawskiej z udziałem hollywoodzkiego aktora Liama Neesona.

Posłowie opozycji pytali też o koszty wynagrodzenia pracowników Fundacji. Na ten cel przeznaczono w 2018 ponad 4 miliony złotych. Prezes Fundacji Marcin Zarzecki tłumaczył to zwiększoną liczbą projektów realizowanych przez PFN. Przyznał jednak, że Fundacja powinna zwiększyć swoją aktywność na stronie internetowej i w mediach społecznościowych.
O sprawdzenie wydatków PFN przez Najwyższą Izbę Kontroli zawnioskowała posłanka PSL-Kukiz’15 Bożena Żelazowska. Inicjatywa nie uzyskała jednak poparcia większości sejmowej komisji.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/#Karol Darmoros/dw

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520