14.3 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Gigantyczne kary za łamanie kwarantanny na Śląsku. Najczęstsza wymówka jest… na teściową

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Gigantyczne kary za łamanie kwarantanny na Śląsku: do poniedziałku wielkanocnego inspektorzy sanitarni wydali już w sprawie 115 decyzji o ukaranie. Łącznie nałożone kary wynoszą już blisko 600 tys. zł. Osoby, które łamią kwarantannę najczęściej powołują się… na teściową.

 

Wizyta u chorej teściowej – to jedna z najczęstszych wymówek, jakie słyszeli policjanci z województwa śląskiego od osób, które łamią kwarantannę. Niestety liczba ukaranych stale rośnie. W sumie do poniedziałku wielkanocnego inspektorzy sanitarni wydali już 115 decyzji o ukaranie osób łamiących kwarantannę, a łączna liczba nałożonych kar to już blisko 600 tys. zł. Podsumowanie w sprawie przygotowały służby wojewody śląskiego. W sumie do poniedziałku wielkanocnego inspektorzy sanitarni wydali już 115 decyzji o ukaranie osób łamiących kwarantannę, a łączna liczba nałożonych kar to już blisko 600 tys. zł.

 

Najwięcej zdarzeń związanych z łamaniem kwarantanny jest w statystykach bytomskiego sanepidu, który wydał decyzje na kwotę ponad 135 tys. zł. – Zdarzało się, że osoby wychodziły z domu, za nic mając kwarantannę, wypłacić pieniądze do banku, na zakupy czy wybierały się na święta do rodziny, narażając zdrowie innych – relacjonuje dyrektor powiatowego inspektoratu w Bytomiu Jolanta Wąsowska. Kary zazwyczaj wynosiły 5 tys. zł, ale zdarzyła się i dwukrotnie wyższa. 10 tys. zł musi zapłacić kobieta, której policja już kilkakrotnie nie zastała domu, a czas ten spędzała na zakupach, albo ze znajomymi.

 

Sporo kar nałożył też sanepid w Tycach. Opiewają na lączną kwotę ponad 80 tys. zł. – Jeden z mieszkańców opuścił kwarantannę i jak gdyby nigdy nic jeździł sobie Uberem po mieście – wspomina Grzegorz Gołdynia, szef tyskiej inspekcji sanitarnej. – Inni idą do sklepu albo udają, że nie wiedzieli… Ale najczęściej pojawia się jedno tłumaczenie: ja tylko byłem odwiedzić chorą teściową – dodaje. Na podobna kwotę – również 80 tys. zł, – kary wystawili inspektorzy z Dąbrowy Górniczej.

 

Do tutejszej stacji wpływa około 27 policyjnych notatek w sprawie nie przestrzegania przepisów na dobę. – Dostajemy informacje, że osoby siedziały w parku w grupie lub nie zachowały 2 metrów odległości. Były też przypadki, że mieszkańcy na kwarantannie przesiadywali na ławeczce przed blokiem. I tam zastawali ich policjanci sprawdzający, czy obywatele wywiązują się z obowiązku – relacjonuje z kolei Marzanna Kuc z sanepidu w Dąbrowie Górniczej.

 

LOTA aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520