Przed gdyńskim sądem rozpoczął się proces księdza Wojciecha L., który w 2017 roku na obozie harcerskim w Bieszczadach miał molestować dwóch chłopców – jednego w wieku poniżej 15 lat i 18-latka.
Dwóch chłopców, z których jeden poniżej 15 roku życia, miało być molestowanych przez gdyńskiego księdza na obozie harcerskim w wakacje.
– Obaj pokrzywdzeni na przełomie czerwca i lipca 2017 roku uczestniczyli w obozie w Bieszczadach. Jego organizatorem był ksiądz pełniący posługę w jednej z parafii na terenie Gdyni, zaangażowany w działalność harcerską. Po powrocie z obozu chłopcy powiadomili swoje mamy o podejmowanych wobec nich przez księdza czynności o charakterze seksualnym – relacjonuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. W lutym ksiądz został oskarżony.
W poniedziałek 14 kwietnia przed gdyńskim sądem rozpoczął się proces księdza Wojciecha L. – W toku postępowania, przyznał się do winy – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Sprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami. Podejmując taką decyzję, sąd kierował się dobrem poszkodowanych nastolatków i ich rodzin.
red. AIP