Jak twierdzą śledczy, zgwałcona w 2011 roku, 17-letnia wówczas dziewczyna, po latach opowiedziała o swoim doświadczeniu innej osobie, a ta zawiadomiła prokuraturę. Przed gdańskim sądem za zamkniętymi drzwiami rozpoczął się w piątek 13 grudnia 2019 roku proces 36-letniego Michała L.
– Postępowanie rozpoczęto w 2018 roku od zawiadomienia osoby, której pokrzywdzona kobieta opowiedziała o sprawie – informowała, gdy kierowano do sądu akt oskarżenia prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa gdańskiej Prokuratury Okręgowej.
W piątek 13 grudnia Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe zdecydował się rozpatrywać sprawę z wyłączeniem jawności. 25-letnia dziś kobieta, mająca w śledztwie status pokrzywdzonej, w sprawie została oskarżycielką posiłkową.
Oskarżony 36-latek, któremu grozić może do 12 lat więzienia, w toku postępowania nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów.
aip