We Francji stowarzyszenia pro-life oraz ginekolodzy krytykują projekt ustawy o aborcji, przyjęty wczoraj przez Zgromadzenie Narodowe. Projekt przewiduje legalizację aborcji do 14 tygodnia ciąży oraz likwidację klauzuli sumienia dla lekarzy.
„Przegłosowanie tej ustawy pokazuje upadek partii prezydenckiej” – napisał na Twitterze Tugdual Derville ze stowarzyszenia pro-life Alliance Vita. „Nawet lekarze wykonujący aborcje są zszokowani tak brutalną deregulacją” – pisze Tugdual Derville. Sprzeciw wobec projektu wyrażają również sami lekarze. „Związki zawodowe mówią jasno: likwidacja klauzuli sumienia jest niedopuszczalna” – powiedział Polskiemu Radiu przewodniczący Francuskiego Związku Zawodowego Ginekologów, Bertrand de Rochambeau. „To już czwarta zmiana w ustawie aborcyjnej z 1975 roku. Z tamtego kompromisu nie zostało nic oprócz klauzuli sumienia” – mówi Bertrand de Rochambeau.
Stowarzyszenia pro-life oraz związki zawodowe ginekologów liczą na to, że rząd nie poprze ustawy i że projekt zostanie odrzucony w Senacie.
Według obowiązujących obecnie przepisów, aborcja jest we Francji możliwa do 12 tygodnia ciąży. Zgodnie z klauzulą sumienia, lekarz może odmówić jej wykonania.
IAR/ Informacyjna Agencja Radiowa/ Stefan Foltzer/i mg/w Siekaj