Najsłynniejszy obraz świata – portret Mona Lisy – zmienił dzisiaj swoje miejsce przechowywania. Wprawdzie pozostał w Luwrze, ale został przeniesiony do innego pomieszczenia. Dyrekcja Luwru wysłała informację o zmianie pomieszczenia, w którym jest Mona Lisa, do wszystkich agencji podróży na całym świecie mających w programie odwiedzin Francji również wizytę w tym muzeum.
To była operacja, wymagająca niezwykłej precyzji – dosłownie liczono milimetry. Portret pędzla Leonarda da Vinci został przeniesiony do innego pomieszczenia największego muzeum świata. Wymagał tego remont sali, w której dotychczas obraz był przechowywany. Dzieło przeniesiono do nowej, klimatyzowanej, wykonanej z kuloodpornego szkła gabloty. W jej wnętrzu utrzymywana jest stała temperatura – dwadzieścia stopni Celsjusza i stała wilgotność – pięćdziesiąt procent.
Osoby odpowiedzialne za przeniesienie dzieła musiały uważać, by nie było ono narażone na drgania i wstrząsy, które mogłyby naruszyć jego strukturę. Ryzyko wiąże się z tym, że obraz został namalowany na cienkiej, topolowej desce grubości półtora centymetra. Ten gatunek drewna jest niezwykle wrażliwy na zmiany klimatyczne.
Portret Mona Lisy wróci do swojej sali w połowie października tuż przed zaplanowaną na 24 października wielką wystawą poświęconą autorowi dzieła – Leonardowi da Vinci.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/em/mt