Francja ma nowy rząd. Na jego czele stoi dotychczasowy premier Edouard Philippe. Na ten ruch zdecydował się prezydent Emmanuel Macron po niespodziewanej dymisji przed kilkunastoma dniami Gerarda Collomba ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych. To spowodowało kryzys rządowy we Francji.
Przez kilka dni stanowisko szefa spraw wewnętrznych zajmował premier Edouard Philippe i to on udał się na południe Francji w rejon dotknięty powodzią. Teraz tekę ministra tego resortu przejął Christophe Castaner – były rzecznik rządu, socjalista, a obecnie polityk z najbliższego kręgu prezydenta Emmanuela Macrona. Jego nominację dobrze przyjęto w kręgach policji. Zaraz po objęciu resortu Chistophe Castaner udał się na paryskie przedmieścia, gdzie przed kilkoma dniami w bijatyce dwóch gangów zginął dwunastoletni chłopiec.
Dla nowego szefa MSW największym wyzwaniem jest kontrola napływu imigrantów, szczególnie, że ta sprawa to główny argument skrajnie nacjonalistycznej prawicy Marine Le Pen. Oprócz tego stanowiska w ekipie rządzącej zmieniono w sumie osiem osób – ministrów między innymi kultury i rolnictwa oraz sekretarzy stanu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/em/moc