Zamiast 22 planowanych wyścigów o Grand Prix F1 w sezonie, możliwe będzie rozegranie najwyżej 15-18.
Szef Formuły 1 – Chase Carey przyznał, że z powodu pandemii koronawirusa kilka wyścigów już zostało odwołanych i potwierdził, że rozważana jest możliwość anulowania letniej przerwy w startach oraz przedłużenia nawet do grudnia sezonu.
Do tej pory sześć z pierwszych ośmiu zaplanowanych wyścigów GP Formuły 1 zostało przełożonych, a dwie – Grand Prix Australii i Monako – zostały odwołane.
Carey ma nadzieję, że sezon rozpocznie się na przełomie czerwca i lipca.
Redakcja Sportowa PR / dm