To prawdopodobnie największy w historii wyciek danych na temat operacji finansowych w świecie piłki nożnej. Cristiano Ronaldo i Jose Mourinho unikali płacenia podatków – podała organizacja European Investigative Collaborations (EIC) zrzeszająca dziennikarzy. Piłkarz i trener mieli ukrywać swoje milionowe dochody w rajach podatkowych. Obaj jednak zaprzeczają.
O oszustwach podatkowych piłkarza Realu Madryt i trenera Manchester United poinformowalo EIC, w której skład wchodzą takie znane prasowe tytuły, jak niemiecki „Der Spiegel”, hiszpański „El Mundo” czy brytyjski „Sunday Times”. Międzynarodowe konsorcjum dziennikarzy jest w posiadaniu blisko 18 mln dokumentów (blisko dwóch terabajtów informacji), w których podobno pojawiają się również inne czołowe nazwiska w świecie sportu. EIC oznajmiało, że przez następne cztery tygodnie będzie publikować serię artykułów „Football Leaks”, w któej przedstawi przekręty innych sportowców.
Cristiano Ronaldo i Jose Mourinho mieli ukrywać swoje dochody liczone w milionach dolarów na Brtyjskich Wyspach Dziewiczych, czyli jednym z tzw. rajów podatkowych. Holenderska gazeta „NRC”, która wchodzi w skład EIC, zasugerowała, że Ronaldo ukrył tam 67,6 mln dolarów pod koniec 2014 r. Pieniądze miały zostać przeniesione na wyspy przez dwie irlandzkie firmy, jedenaście dni przed zmianą prawa podatkowego w Hiszpanii, w której mieszka piłkarz. Z kolei Mourinho, były trener Ronaldo w Realu Madryt, miał przenieść 12 mln dolarów na konto we szwajcarskim banku należące do firmy z Brytyjskich Wysp Dziewiczych – podało EIC. „Der Spiegel” opisuje także podatkowe problemy niemieckiego piłkarza Mesuta Oezila, także z Realu Madryt.
Piłkarska agencja GestiFute, która reprezentuje obie gwiazdy sportu, wydała już oświadczenie, w którym dementuje zarzuty postawione przez konsorcjum dziennikarzy. „Cristiano Ronaldo i Jose Mourinho w pełni wypełniają swoje zobowiązania podatkowe wobec hiszpańskich i brytyjskich władz. Każda insynuacja, że unikają płacenia podatków będzie zgłaszana do specjalnych służb i trafi do prokuratury” – powiedziała agencja w oświadczeniu. Na oskarżenia nie odpowiedzieli jeszcze bezpośrednio Portugalczycy ani klub Real Madryt. Władze Machesteru United powiedziały z kolei, że nie wyda oświadczenia, ponieważ zdarzenia miały miejsce przyd przybyciem Mourinho do Machesteru.
Afera Football Leaks ma miejsce osiem miesięcy po skandalu Panama Papers, w którym wyszło na jaw, że wiele słynnych i bogatych osób unikało płacenia podatków poprzez firmy w rajach podatkowych. Jedną z takich osób był m.in. piłkarz FC Barcelony Leo Messi.
Aleksandra Gersz AIP