Finał Eurowizji Junior 2019 odbędzie się 24 listopada w Gliwicach na Śląsku. Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski, marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski i wiceprezydent miasta Gliwice Krystian Tomala podpisali w Warszawie list intencyjny w sprawie współpracy i organizacji tegorocznego konkursu piosenki dla dzieci. Polska stała się gospodarzem wydarzenia po tym, jak w 2018 roku w Mińsku na Białorusi zwyciężyła nasza reprezentantka – Roksana Węgiel.
Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski na konferencji prasowej mówił, że o organizację imprezy w Polsce ubiegały się poza Gliwicami, także Szczecin i Toruń. O zwycięstwie zdecydowała skala regionu, a także dostępność, jakość i nowoczesność Areny Gliwice, gdzie odbędzie się konkurs. „W przypadku Areny Gliwice mamy do czynienia z najnowocześniejszym obiektem w Polsce, multimedialnym, w którym odbywają się znakomite imprezy i widowiskowe i sportowe. Bogactwo regionu śląskiego, tradycja, niełatwa, ale piękna historia, wspaniali ludzie, dobra infrastruktura – to wszystko sprawiło, że wybraliśmy Gliwice i Śląsk” – tłumaczył prezes telewizji publicznej.
Konkurs ma być transmitowany w Programie Pierwszym Telewizji Polskiej. Jacek Kurski jest przekonany, że w Gliwicach odbędzie się wspaniałe widowisko muzyczne, które będzie miało paromilionową widownię. Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski i wiceprezydent miasta Gliwice Krystian podkreślali, że Gliwice i Śląsk mają wiele do pokazania. „Dużo bardzo ciekawych miejsc, więc tutaj będzie spór o to, jak je pokazać i gdzie” – mówił Jakub Chełstowski. „Kapitał ludzki jest wyjątkowy, unikalny nie tylko ten historyczny, ale również współczesny i o tym wszystkim będziemy chcieli opowiedzieć przy okazji tego wydarzenia” – dodawał Krystian Tomala.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Dorota Piotrowska/as