Mieszkaniec Detroit postrzelił się ze skutkiem śmiertelnym w trakcie zabawy bronią – poinformowała lokalna policja.
Mężczyzna był Latynosem i miał 30 lat. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że bawił się pistoletem, gdy ten nagle wystrzelił. Incydent miał miejsce w niedzielę rano na ulicy Vinewood.
Kula trafiła 30-latka w głowę. Na miejsce przyjechali sanitariusze, ale jego życia nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł na miejscu.
(dr)