Łódzka policja, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, zatrzymała Franciszka J., właściciela łódzkiej agencji ochrony Farmazon. Prokuratura postawiła mu trzy zarzuty.
Pierwszy dotyczy podżegania do popełniania przestępstwa. Chodzi o nakłanianie 10 lipca br. innej osoby do użycia przemocy wobec dziennikarza TVP INFO Michała Rachonia, w celu zmuszenia go do zaniechania interwencji prasowej. Doszło wtedy do wypowiedzenia wulgarnych słów i polecenia uderzenia dziennikarza. Drugi zarzut dotyczy kierowania 8 grudnia groźby uszkodzenia ciała wobec dziennikarzy Telewizji Polskiej i zmuszania ich do zaniechania interwencji prasowej. Według prokuratury, były to chuligańskie występki z błahego powodu.
Trzeci zarzut dotyczy posiadania bez wymaganego zezwolenia dwóch sztuk broni palnej. Kara łączna, jaka grozi podejrzanemu to 14 lat więzienia. W innym postępowaniu, które prowadzi również warszawska prokuratura, Franciszkowi J. przedstawiono zarzuty naruszenia w dniu 10 września nietykalności cielesnej policjanta. Łodzianin był wcześniej karany m.in. za groźby karalne, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór.
(kz) aip