Rezerwował drogie samochody, wynajmował apartamenty i kupował produkty. Wszystko przy użyciu fałszywych dokumentów. Oszukał na co najmniej 20 tys. złotych, teraz za wszystko odpowie przed sądem. Policja czeka na pozostałych pokrzywdzonych przez 25-letniego Damiana F.
Chciał prowadzić życie bogacza, ale za nic miał przestrzeganie prawa. Damian F. rezerwował samochody i wynajmował apartamenty, pokazując potwierdzenie przelewu, które sam fałszował. Przestępcy poszukiwało aż pięć prokuratur: w Warszawie, w Gliwicach, w Olkuszu, w Katowicach i w Krakowie. Ostatecznie przed wymiar sprawiedliwości 25-latka doprowadzili policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z Bielan. „Sposób działania Damiana F. był dość prosty. 25-latek, podając się za przedstawiciela firmy, rezerwował na kilka dni samochody i zamiast pieniędzy pokazywał fałszywe potwierdzenia przelewu” – czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji.
Wykryte do tej pory oszustwa opiewają na kwotę 20 tys. złotych. To może być dopiero czubek góry lodowej, dlatego funkcjonariusze apelują o zgłaszanie się wszystkich poszkodowanych osób. Sprawę w bielańskiej policji prowadzi mł. asp. Grzegorz Palkowski tel. (22) 603-71-89. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za 4 oszustwa na łączną kwotę ponad 20 000 złotych. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za oszustwo mężczyźnie grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
aip, Fot. KSP