Bardzo trudna jest sytuacja mieszkańców karaibskiej wyspy Portoryko, po przejściu huraganu Maria. Ze względów bezpieczeństwa zarządzono kolejne ewakuacje.
Władze Portoryko wydały nakaz ewakuacji dla 70 tysięcy mieszkańców północno – zachodniej części wyspy. Miejscowa rzeka grozi wylaniem co stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Znajduje się tam specjalna zapora dzięki której stworzono sztuczne jezioro. Zaopatruje ono ludzi w wodę pitną.
Władze Portoryko wydały nakaz ewakuacji dla 70 tysięcy mieszkańców północno – zachodniej części wyspy. Miejscowa rzeka grozi wylaniem co stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Znajduje się tam specjalna zapora dzięki której stworzono sztuczne jezioro. Zaopatruje ono ludzi w wodę pitną.
Wciąż część kraju jest zalana. Jedynym schronieniem dla wielu jest pobyt na łodzi. Żywioł pozostawił po sobie niespotykane powodzie. Prawie wszyscy mieszkańcy Portoryko a jest ich ponad 3 miliony, są pozbawieni energii elektrycznej. Ludzie są w wielu przypadkach odcięci od świata, bo huragan Maria zniszczył infrastrukturę komunikacyjną; nie działa internet oraz telefony stacjonarne i komórkowe.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Jan Pachlowski