Papież Franciszek nazwał eutanazję i wspomagane samobójstwo „porażką nas wszystkich”. Na swoim koncie na Twitterze zaapelował, aby otoczyć cierpiących troską.
„Odpowiedź, do której jesteśmy wezwani to nieporzucanie nigdy tych, którzy cierpią; nie poddanie się, ale objęcie troską i miłością, by przywrócić nadzieję” – podkreślił Franciszek w swoim wpisie.
W ten sposób Ojciec Święty zareagował na śmierć 17-latki z Holandii. Noa Pothoven zdecydowała się zakończyć życie z powodu nawracającego cierpienia będącego skutkiem molestowania i gwałtów, których padła ofiarą. Chorująca m.in na anoreksję nastolatka przestała przyjmować jakiekolwiek pokarmy i napoje. Lekarze uznali, że zranienia z przeszłości i powracające stany depresyjne powodują u dziewczyny nie dające się znieść cierpienie, potwierdzając w ten sposób jej prawo do śmierci.
W reakcji arcybiskup Vincenzo Paglia, prezes Papieskiej Akademii Życia, pytał, „jak to możliwe, że współczesne społeczeństwo nie jest w stanie odpowiedzieć na pragnienie miłości, które było w tej dziewczynie”. Zdaniem hierarchy śmierć nastolatki z Holandii wskazuje na problem o wiele szerszy, jakim jest „wstydliwy i niejednokrotnie ukrywany fakt” stale rosnącej liczby samobójstw wśród młodych.
„Okazuje się, że nasze materialistyczne społeczeństwa nie tylko nie chcą mieć dzieci, ale też nie potrafią się zatroszczyć o tę garstkę młodych, która im pozostała” – mówił Vincenzo Paglia. Duchowny ocenił, że „obrane przez nasze społeczeństwa ideały materializmu i sukcesu za wszelką cenę, nie były trafnym rozwiązaniem”. Doprowadziły do tego, że żyjemy w wielkim duchowym ubóstwie.
Jak mówił prezes Papieskiej Akademii Życia, śmierć dziewczyny „to wielka porażka dla nas, dla Europy, dla krajów Europy północnej, gdzie społeczeństwo jest rozwinięte, jest dobrobyt, bogactwo, a przy tym przerażająca samotność”. „Wszyscy jesteśmy coraz bogatsi, a zarazem bardziej samotni i podatni na zranienia” – dodał Vincenzo Paglia
Noa Pothoven odeszła w niedzielę 2 czerwca. Wcześniej publicznie mówiła o swoim cierpieniu, między innymi w wydanej książce. Nastolatka żaliła się, że Holandia nie potrafi zatroszczyć się o młodych, którzy mają podobne jak ona problemy.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/KAI/jl/pbp