Europejska Stolica Kultury Wrocław 2016 została dziś uroczyście otwarta na gali w Narodowym Forum Muzyki.
Europejska Stolica Kultury Wrocław 2016 została otwarta na niedzielnej gali w Narodowym Forum Muzyki. Lekkości gali dodali: Pawel Romańczuk i jego zespół Małe Instrumenty oraz Agnieszka Franków-Żelazny, kurator ESK 2016 ds. muzyki, który razem z publicznością odegrali kompozycję Romańczuka. Każdy gość dostał własny instrument – butelkę plastikową z patykiem (perkusja), rurkę (dzwonek), balon naciągnięty na rurę pcv (perkusja). Wspólny koncert był wspaniały. Brawo dla Agnieszka Franków-Żelazny – dyrygentki i Pawła Romańczuka. Publiczność grała świetnie.
Galę otworzył Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. Przypomniał, że Wrocław jest miastem, w którym po II wojnie światowej została wymieniona ludność. – Wrocławski genius loci, mimo przeciwieństw, jest pozytywnym duchem – mówił. I przypomniał słowa biskupa Bolesława Kominka, autora słynnego listu biskupów polskich do biskupów niemieckich, który powiedział: „Europa to przyszłość. Nacjonalizmy są wczorajsze”. Te słowa publiczność nagrodziła brawami. – Charakteryzuje nas poczucie wolności, potrzeba poszukiwania – mówił Fafał Dutkiewicz.
Prof. Piotr Gliński, wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego powiedział, że jest mu niezmiernie miło uczestniczyć w obchodach otwarcia ESK w imieniu rządu. – Nie byłoby zasobnej Europy, sytej i tolerancyjnej, gdyby nie wywodząca się z chrześcijaństwa zdolność istot ludzkich do samoograniczenia. Warto przypomnieć dwa wielkie autorytety: Jana Pawła II i obecnego papieża Franciszka oraz ich słowa o miłosierdziu i solidarności – podstawie cywilizacji – mówił Piotr Gliński. Wicepremier wspomniał też o Europejczykach, którzy nie doświadczają sprawiedliwości, o Ukrainie, na której toczy się wojna. – A Wrocław kojarzy się z wpływami greckimi, lwowskimi, z Solidarnością i Pomarańczową Alternatywą – mówił. Wspomniał też Teatr Laboratorium Jerzego Grotowskiego, Pantomimę Henryka Tomaszewskiego i Kalambur Bogusława Litwińca, operę, teatr klasyczny. Wspomniał, że z dawnej Wytwórni Filmów Fabularnych pochodziła niegdyś 1/4 polskich produkcji filmowych. – Szkoda, że, podobnie, jak łódzka wytwórnia, wrocławska już nie istnieje – powiedział, najwyraźniej zapominając o Centrum Technologi Audiowizualnych, powstałym na gruncie WFF. – Polska demokracja jest stabilna – powiedział, na co część publiczności odpowiedziała okrzykiem „propaganda”.
List od nieobecnego prezydenta Andrzeja Dudy odczytał Tadeusz Dyszkiewicz. – Wrocław jest przykładem niezłomnego ducha – czytał. – Miasto otwiera gościnne progi, by zaprezentować bogatą historię pogranicza kultur – dodał. Chris Baldwin, kurator ESK Wrocław 2016 zaprosił gości do uczestnictwa w dzisiejszym „Przebudzeniu”. Goście wysłuchali też kompozycji Iannisa Xenakisa, greckiego kompozytora, zagranych pod dyrekcją Ernsta Kovacica.
Małgorzata Matuszewska (aip), foto Paweł Relikowski