Parlament Europejski chcę większego cyberbezpieczeństwa Europy. Europosłowie po południu przegłosowali dyrektywę w tej sprawie. Wyrazili też obawy związane z chińskimi producentami elektroniki.
Dyrektywa wprowadza między innymi schemat przyznawania certyfikatów cyberbezpieczeństwa dla urządzeń i usług informatycznych sprzedawanych w Europie. Ma gwarantować, że będą one bardziej odporne na cyberataki i kradzież danych.
Zagrożeń, według europosłów, jest wiele: o ataki w cyberprzestrzeni wielokrotnie oskarżana była Rosja. Unię niepokoją również działania chińskiego rządu. Obecność chińskich produktów na europejskim rynku staje się coraz większa, tymczasem ostatnio pojawiły się podejrzenia, że pochodzący z Chin sprzęt 5G może pozwalać chińskiemu rządowi na bezprawny dostęp do prywatnych danych Europejczyków.
Przegłosowana dziś dyrektywa wzywa kraje członkowskie i europejską agencją do spraw cyberbezpieczeństwa ENISA do rozwijania sieci 5G z poszanowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/mcm/dw
Dobrze, sieć 5G niesie ze sobą ogromne korzyści i dla gospodarki i dla przeciętnej osoby, trzeba wszystko odpowiednio zabezpieczyć.