Pominięcie istotnych informacji o dodatkowej opłacie handlowej, zapewnianie, że podpisanie dokumentów to tylko aktualizacja umowy, nieprzekazywanie konsumentom jej podpisanego egzemplarza – to niektóre z zarzutów, jakie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) postawił sprzedawcy energii elektrycznej Energa Obrót w związku z ofertą Gwarancja Stałej Ceny.
Zastrzeżenia Urzędu dotyczą przede wszystkim pominięcia przez spółkę, w trakcie składania konsumentom propozycji skorzystania z oferty Gwarancja Stałej Ceny, istotnych informacji o dodatkowej opłacie handlowej doliczanej do rachunków, wprowadzania ich w błąd co do tożsamości spółki i okoliczności złożenia propozycji skorzystania z tej oferty.
Przedstawiciele Energa Obrót informowali konsumentów w trakcie składanych im wizyt, że reprezentują dotychczasowego dostawcę energii i przekazywali m.in. nieprawdziwe informacje jakoby podpisanie nowej umowy było konieczne w celu kontynuowania dostaw prądu. Konsumentom nie wydawano także egzemplarza zawartej w ten sposób umowy. Z kolei w przypadku umów zawieranych przez telefon, Urząd zakwestionował stosowany przez Energa Obrót tryb uznawania tego rodzaju umów za skutecznie zawarte. W rezultacie takich działań konsumenci mogli być wprowadzeni w błąd, szczególnie w zakresie przysługującego im prawa do odstąpienia od umowy.
Postępowanie UOKiK może zakończyć się wobec nieuczciwego przedsiębiorcy przyjęciem zobowiązania firmy do zaprzestania tego rodzaju praktyk. Urzędnicy mogą też nałożyć karę finansową.
Szymon Szadkowski AIP, foto Piotr Krzyżanowski