Wzrosną kwoty limitów, na jakie muszą uważać pracujący renciści oraz najmłodsi emeryci. Od grudnia część z nich będzie mogła więcej dorobić do świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Dorabianie do emerytury lub renty jest możliwe i wiele osób się na to decyduje. Niektórzy muszą jednak pamiętać o limitach dodatkowych przychodów, których przekroczenie zmniejsza świadczenie lub zawiesza jego wypłatę. – Chodzi o 70 proc. i 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia krajowego. Przekroczenie pierwszego limitu powoduje zmniejszenie emerytury lub renty za miesiąc, w którym doszło do przekroczenia. Przychody wyższe niż drugi limit, czyli 130 proc., powodują zawieszenie wypłaty świadczenia za dany miesiąc – mówi Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.
Progi zmieniają się co kwartał, wraz ze zmianami w przeciętnym wynagrodzeniu. Najbliższa aktualizacja nastąpi 1 grudnia. – Od tego miesiąca będzie można dorobić więcej bez negatywnych skutków dla swojego świadczenia. Limit 70 proc. wzrośnie o około 65 złotych – do 3452,20 zł. Natomiast próg 130 proc. od grudnia będzie wynosił 6411,10 zł, czyli o 120 zł więcej niż dotychczas – wylicza Małgorzata Korba. Warto pamiętać, że limity dodatkowych przychodów nie dotyczą wszystkich. Bez ograniczeń mogą dorabiać do emerytury kobiety, które mają co najmniej 60 lat i mężczyźni w wieku co najmniej 65 lat.
Limitami nie muszą się również przejmować osoby, które pobierają: rentę dla inwalidy wojennego, rentę inwalidy wojskowego, którego niezdolność do pracy pozostaje w związku ze służbą wojskową, lub rentę rodzinną przysługującą po uprawnionych do tych świadczeń. Według danych szacunkowych GUS, w końcu grudnia 2018 r. w województwie lubelskim zamieszkiwało 532,5 tys. osób w wieku 60 lat lub więcej. Seniorzy stanowili 25,1 proc. ogółu społeczeństwa. Kobiety stanowiły blisko 59 proc. populacji. Według prognozy ludności w 2025 r. w regionie będzie mieszkać 553,4 tys. seniorów.
aip