To istna tragedia – zwykła nieuczciwość i chęć szybkiego zarobku była przyczyną śmierć dwóch małych dziewczynek na Bronksie.
Jak podaje nowojorska policja dwoje dzieci zginęło w wyniku eksplozji kaloryfera – siostry zostały śmiertelnie oparzone wrzątkiem, który buchał z kaloryfera. Po wstępnym dochodzeniu okazało się że właściciel budynku, w którym doszło do tragedii, znajduje się na liście najgorszych właścicieli budynków w Nowym Jorku. Apartament, w którym doszło do tragedii znajdował się w budynku położonym przy 720 Hunts Point Ave. Na doniesienia o uchybieniach w budynku odpowiedział również burmistrz Nowego Jorku. – W mieszkaniu, które zostało sprawdzone w zeszłym miesiącu, nie zauważono żadnych poważnych naruszeń związanych ze zdrowiem lub bezpieczeństwem. – powiedział Bill De Blasio.