14.2 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Edward Linde-Lubaszenko obchodzi 77. urodziny

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Edward Linde-Lubaszenko, aktor teatralny i filmowy obchodzi dziś urodziny. Urodził się 77 lat temu w Białymstoku.

– Urodziłem się 23 sierpnia 1939 r. Zwracam uwagę na tę datę. To właśnie wtedy został podpisany pakt Ribbentrop – Mołotow. Fakt ten, cała jego treść, wszedł do mojej biografii i rozstrzygał kilkakrotnie o moim losie – tak Linde-Lubaszenko mówił kilka lat temu w wywiadzie udzielonym „Kurierowi Porannemu”. Aktor zagrał dziesiątki ról, ale i jego życiorys mógłby stać się podstawą filmowego scenariusza.

 

Prawdziwego ojca poznał po latach. Był nim Julian Linde, Niemiec o szwedzkich korzeniach. Pochodził z rodziny od pokoleń osiadłej w Białymstoku – przed wojną było takich wiele. Rodzina Linde mieszkała przy ul. Stołecznej. Kiedy po 17 września 1939 r. Rosjanie weszli do miasta, ojciec Edwarda postanowił uciec do Niemiec. Był przerażony tym, co zobaczył – bosych, w poszarpanych ubraniach, ale gotowych na wszystko żołnierzy. Chciał zabrać ze sobą rodzinę, ale matka-patriotka odmówiła wyjazdu do Niemiec. Prowadziła na os. Bojary sklep, na zapleczu którego znajdowało się mieszkanie. Tam dokwaterowano 30-letniego Mikołaja Lubaszenkę, oficera Armii Czerwonej. Matka Edwarda była w tym samym wieku. Pojawiła się między nimi „chemia”. Edward otrzymał nazwisko przybranego ojca, o prawdziwym nie mając pojęcia.

 

O ojcu dowiedział się dopiero na studiach, mając 18 lat. W dziekanacie odebrał list podpisany: jestem pańskim ojcem. Obaj nawiązali kontakt i utrzymywali go przez lata, ale zerwanych więzi nie udało się odbudować. Z czasem dopiero aktor dowiedział się, że ojciec poszukiwał go od dawna. Po wojnie wrócił do Polski, ale namierzyło go UB. Spędził nawet dwa lata w więzieniu w Płocku. Kiedy na początku lat 90-tych aktor porządkował swoje dokumenty, okazało się, że ma dwie metryki. Jedną z USC w Białymstoku na nazwisko Linde, a drugą – na Lubaszenko. Zastanawiał się, czy nie zmienić nazwiska. Zrezygnował – w końcu całe jego życie artystyczne związane było z nazwiskiem Lubaszenko.

 

W 1991 r. dodał jednak człon Linde. Edward Linde-Lubaszenko jest jednym z najbardziej znanych polskich aktorów. Grał w filmach m.in. Krzysztofa Zanussiego, Władysława Pasikowskiego czy Juliusza Machulskiego. Młodszemu pokoleniu może być znany z komedii gangsterskich wyreżyserowanych przez jego syna – Olafa Lubaszenkę. Zagrał m.in. w „Poranku kojota” i „Chłopaki nie płaczą”. Ostatnio zaś dołączył do ekipy serialu „Barwy szczęścia”. Mało jednak brakowało, by Edward Linde-Lubaszenko został… lekarzem. Przez kilka semestrów studiował medycynę. Jednak – jak sam mówił – więcej uwagi przykładał do życia studenckiego niż nauki.

Julia Szypulska aip, Fot. Arkadiusz Lawrymaniec

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520