12.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Edmund Janniger, były asystent Antoniego Macierewicza, podróżował do USA na koszt PFN. Opozycja chce wyjaśnień

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Polska Fundacja Narodowa wydawała bajońskie sumy na przeloty i pobyt byłego asystenta Antoniego Macierewicza w USA. Opozycja żąda wyjaśnień w tej spawie od wicepremiera Piotra Glińskiego oraz szefa MON Mariusz Błaszczaka. W odpowiedzi Edmund Janniger próbował zablokować tekst, a Antoni Macierewicz cytował Jana Brzechwę.

 

Fundacja, która oficjalnie powstała, aby dbać o wizerunek Polski na świecie, aby osiągnąć ten cel podpisała umowę z waszyngtońską firmą White House Writers Group (z siedzibą w USA), specjalizującą się w PR, reklamie oraz doradztwie komunikacyjnym.

W najnowszym raporcie finansowym firmy, do którego dotarł Onet, widnieje informacja o wydatkach PFN na Edmunda Jannigera, byłego doradcę ówczesnego ministra obrony Antoniego Macierewicza.

Okazuje się, że za przelot do USA i zakwaterowanie Jannigera PFN zapłaciła w maju br. prawie 6,3 tys. dol. (niemal 25 tys. zł). Hotel kosztował ponad tysiąc dol. (niemal 4 tys. zł), a bilet lotniczy prawie 5,3 dol. (ponad 20 tys. zł).

W przekazanej Onetowi informacji prawnik Jannigera tak wytłumaczył jego pobyt w USA na koszt PFN: „Z panem Jannigerem skontaktowała się (powołana w latach 90. m.in. przez Zbigniewa Brzezińskiego) Fundacja Pamięci Ofiar Komunizmu, która była zainteresowana zabraniem głosu przez ministra Antoniego Macierewicza na konferencji odbywającej się w Chicago. Minister Macierewicz poprosił naszego klienta (czyli Edmunda Jannigera), aby towarzyszył mu w podróży do Chicago i podczas tego wydarzenia, co Pan Janniger zrobił w ramach swoich obowiązków służbowych. Minister Macierewicz uczestniczył w kluczowym panelu podczas konferencji Fundacji Pamięci Ofiar Komunizmu, wspierany przez pana Jannigera”.

Jak precyzuje portal, chodzi o jedną z dwóch konferencji, jaką WHWG zorganizowała w ostatnim półroczu za pieniądze PFN — „Polska i USA w obronie wolności: od pokonania komunizmu do zachowania suwerenności narodowej” w Chicago.

Jednak, jak wskazuje Onet, w maju br. Macierewicz od dawna nie był już ministrem. Nie wiadomo więc, czemu na wyjazd do USA zabrał na koszt PFN osobę towarzyszącą.

„Trudno też mówić o jakichkolwiek „obowiązkach służbowych” Jannigera wobec Macierewicza, który jest dziś szeregowym posłem” – czytamy.

Co więcej, owa dyskusja, współorganizowana przez wspomnianą Fundację Pamięci Ofiar Komunizmu, odbyła się w luksusowym hotelu Blackstone, gdzie prawdopodobnie nocowali Macierewicz i Janniger. W sumie podczas tej konferencji na samo tylko jedzenie i picie wydano ponad 9 tys. dolarów (35 tys. zł), choć konferencja trwała zaledwie 90 min. Nie było „kluczowego panelu”, jak twierdzi prawnik Jannigera — panel po prostu był tylko jeden. Uczestników poza Macierewiczem było w nim dwóch: emerytowany oficer amerykańskiej armii Tom Cosentino i biograf Ronalda Reagana Steven Hayward.

Groźby prawników i wiersze Brzechwy

Sam Edmund Janniger do kontaktów z portalem wynajął kancelarię prawną.

„Jesteśmy świadomi Państwa komunikacji z panem Jannigerem i Państwa bezpodstawnych oskarżeń” — napisał do portalu w imieniu byłego doradcy ministra obrony mec. Richard S. Gordon, przestrzegając jednocześnie Onet: „Jeśli zdecydują się Państwo na publikację fałszywych informacji o naszym kliencie, w dowolnym medium, zarówno drukowanym, jak i elektronicznym, podejmiemy wszelkie możliwe działania i środki zaradcze”.

Sprawę skomentował w mediach społecznościowych także obecny marszałek senior Antoni Macierewicz, cytują przy tym wiersz Jana Brzechwy „Czy to prawda?”. – Wczoraj w wydaniu PO byłem Stalinem, dzisiaj według Onetu szastam kasą jak szejk arabski… Brednie. Wierzba zdębiała. Dąb się zaperzył. Jeż się okocił, a kot najeżył – napisał na Twitterze.

Opozycja żąda wyjaśnień od Glińskiego i Błaszczaka

Poseł PO Marek Sowa podkreślił na dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie, że „środki fundacji wydatkowane są wyłącznie na kaprysy pisowskiej władzy”. – To bardzo bulwersująca sprawa, że człowiek, który nie pełni już żadnego urzędu musi mieć towarzystwo trakcie swoich wizyt, że te środki finansowe są przekazywane z pieniędzy wypracowanych przez pracowników spółek Skarbu Państwa. Dlatego dzisiaj składamy stosowną korespondencję do ministra kultury Piotra Glińskiego, aby, jako osoba nadzorująca działalność statutową PFN, dokonała sprawdzenia tych wydatków – czy one są realizowane zgodnie z celami statutowymi – oznajmił parlamentarzysta.

Z kolei jego partyjny kolega Jan Grabiec przypomniał, że „amerykańscy prawnicy informują że Janniger jest współpracownikiem Macierewicza i że odbywał tę podróż w ramach swoich obowiązków służbowych”. – Zatem żądamy od Antoniego Macierewicza informacji jaki relacje łączą go z Edmundem Jannigerem – mówił.

Poseł dodał, że spodziewa się, iż Antoni Macierewicz nie odpowie na zadane pytanie, dlatego PO zwróci się do szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka z żądaniem informacji dotyczących budżetu podkomisji smoleńskiej, która „nadal formalnie funkcjonuje, mimo że od ponad roku nie ma żadnych świadectw jej aktywności”. – Chcemy wiedzieć na jakie cele przeznaczone są te środki i czy z tych środków finansowany jest w jakikolwiek sposób pan Edmund Janniger, asystent, współpracownik, znajomy Antoniego Macierewicza – mówił.

 

Red. Leszek Rudziński PolskaPress AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520