Komendant chicagowskiej policji Eddie Johnson ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska i przechodzi na emeryturę. Nadinspektor będzie służył w policji do końca roku, a później zamierza więcej czasu poświęcić swojej rodzinie.
„Czas, aby ktoś inny przypiął te cztery gwiazdki na swoim ramieniu.” – powiedział nadispektor Johnson w otoczeniu swojej rodziny oraz burmistrz Chicag- Lori Lightfoot. Jednocześnie wyraził swoją nadzieję, że na jego miejsce przyjdzie silny przywódca, który będzie mocno pracował nad publicznym bezpieczeństwem.
Johnson powiedział, że decyzję o przejściu na emeryturę podjął już początkiem października, kiedy to wyjechał na urlop z rodziną do Londynu, aby zobaczyć grę Chicago Bears.
„Nadszedł czas aby ktoś inny przypiął sobie te cztery gwiazdki do swojego munduru. Wiem, że niejednokrotnie te gwiazdy mogą ciążyć na ramionach jak ciężar całego świata, ale jestem pewien, że zostawiam chicagowską policję w lepszej kondycji niż przed moim objęciem tej jakże zaszczytnej funkcji jako komisarza CPD”- powiedział Johnson.
Eddie Johnson podziękował również Rahmowi Emanuelowi za wybór jakiego dokonał trzy lata temu, jak i Lori Lightfoot za poparcie jakiego udzieliła mu od chwili objęcia przez nią urzędu burmistrza Chicago.
Jak informuje ABC Chicago, do czasu wyboru nowego nadkomisarza, pełniącym obowiązki szefa chicagowskiej policji będzie Charlie Beck, były szef policji z Los Angeles. Kandydatura nowego nadkomisarza musi zostać jeszcze zatwierdzona przez radę miasta Chicago.
Przypomnijmy, że wobec komendanta Johnsona toczy się postępowanie wyjaśniające, po tym, jak 17 października wsiadł za kierownicę swojego samochodu po wypiciu kilku drinków podczas obiadu. W trakcie jazdy do domu zakręciło mu się w głowie, więc zatrzymał się i zasnął. Następnego dnia tłumaczył się, że jest to efekt przyjmowania nowych lekarstw.
Eddie Johnson funkcję nadispektora policji objął w 2016 roku. Podczas jego kadencji – jak wynika z raportu policyjnego, spadła przestępczość, zatrzymano znacznie więcej kryminalistów niż w latach wcześniejszych, skutecznie walczono z gangami i handlarzami narkotyków.
Red. MS