Jak w każdy pierwszy poniedziałek września, Amerykanie obchodzą dziś Święto Pracy czyli Labor Day. Dzień ten w Stanach Zjednoczonych jest nie tylko świętem pracowników i związków zawodowych ale również nieformalnym zakończeniem lata oraz okazją do zakupów.
Tradycja amerykańskiego Święta Pracy sięga końca XIX wieku. Jego ustanowienia domagały się związki zawodowe. W 1882 roku ulicami Nowego Jorku przeszedł pochód związkowców, którzy żądali ośmiogodzinnego dnia pracy a po manifestacji zorganizowali pikniki i koncerty. W 1894 Prezydent USA Grover Cleveland ustanowił Labor Day świętem federalnym. Na jego obchody wybrano wrzesień by nie odróżnić je od 1 maja, które to święto obchodzone było przez ruchy socjalistyczne.
Dziś w całych Stanach Zjednoczonych organizacje związkowe organizują uroczystości i pikniki, na których pojawią się przedstawiciele lokalnych władz i politycy. Prezydent Barack Obama weźmie udział w uroczystym śniadaniu organizowanym przez związki zawodowe z Bostonu.
Święto Pracy w Stanach Zjednoczonych stanowi symboliczny koniec lata a dla dzieci początek roku szkolnego. Miliony Amerykanów spędzą ten dzień w sklepach na dorocznych wyprzedażach. Dla wielu pracowników tych sklepów oznacza to jednak brak długiego weekendu a nawet przedłużone godziny pracy.
IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/kry