Dziś obchodzony jest Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. W tym roku przebiega pod hasłem „Stres w miejscu pracy: wspólne wyzwanie”. Badania wykazują, że coraz częściej odczuwamy presję, by sprostać wymaganiom współczesnego życia zawodowego.
Zdaniem przewodniczącego „Solidarności” i szefa rady Dialogu Społecznego Piotra Dudy, stres w pracy w pierwszej kolejności spowodowany jest obawą o zwolnienia. Brak stabilności zatrudnienia przekłada się na bezpieczeństwo i higienę pracy. Szef „Solidarności” podkreślił w rozmowie z IAR, że nadmierna praca, duże ilości nadgodzin i zmęczenie pracownika często kończą się tragicznie, niekoniecznie w miejscu zatrudnienia. „Trudno powiedzieć ile wypadków drogowych spowodowanych jest przemęczeniem, niedospaniem i zaśnięciem za kierownicą podczas powrotu do domu” – podkreślił Piotr Duda..
Z badań OECD wynika, że ponad połowa polskich pracowników odczuwa stres w pracy. W Europie wyprzedzają nas pod tym względem tylko Grecy i Turcy. Wyraźnie mniej zestresowanych pracowników jest wśród naszych sąsiadów: Czechów i Niemców, a daleko nam do Norwegów czy Szwedów.
IAR/Elżbieta Łukowska/dabr