Dziecko, które urodziło się przed terminem podczas huraganu Irma, zostało znalezione martwe w aucie swojej matki – poinformowały władze na Florydzie.
W ubiegły czwartek kobieta przyszła do szpitala w West Palm Beach. Personel dowiedział się, że niedawno urodziła. Miało to miejsce 10 września, a więc w dniu, w którym Irma uderzyła we Florydę. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy policji, którzy znaleźli zwłoki noworodka w samochodzie.
Nie wiadomo, czy dziecko przyszło na świat żywe, nie jest też jasne, czy huragan miał jakiś wpływ na wczesny poród i/lub jego śmierć. Śledczy cały czas prowadzą dochodzenie, w wyniku którego ustalą, czy wnosić przeciwko matce zarzuty kryminalne.
Huragan Irma zabił łącznie ponad 100 osób, w tym co najmniej 50 na Florydzie.
(łd)