Ted Fick, dyrektor Portu Seattle, został oskarżony o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Prokuratura wniosła zarzut przeciwko 56-latkowi w poniedziałek. Dokumenty pokazują, że policja zatrzymała Ficka wieczorem 13 kwietnia na 520 Bridge. Poruszał się z prędkością 79 mph w strefie 50 mph. W rozmowie z funkcjonariuszami zeznał, że wracał do domu z uroczystości, na której wypił lampkę wina. Poziom alkoholu w jego krwi wyniósł .097, przy dopuszczalnym limicie .08.
W krótkim oświadczeniu Fick poinformował, że współpracował z policją w czasie zatrzymania.
(mcz)